Borelioza to choroba, która może doprowadzić nawet do śmierci. Niestety, wciąż wiele osób bagatelizuje jej pierwsze objawy. Przypominają one zwykle przeziębienie lub grypę. Jednak już po krótkim czasie chory zaczyna czuć się znacznie gorzej. Wtedy niezbędne jest odpowiednie leczenie. Boleriozę można zwalczyć za pomocą specjalnych antybiotyków, jednak pamiętajmy, że dużo łatwiej jest zapobiec tej chorobie, niż później się jej pozbyć. Jakie są więc sposoby zakażenia się boreliozą?
1. Ukąszenie kleszcza
To właśnie kleszcze najczęściej przenoszą boleriozę. Najlepiej więc unikać kontaktu z nimi. Jeśli wybieramy się do lasu, koniecznie załóżmy ubranie, które przykryje całe nasze ciało. Warto również zaopatrzyć się w specjalne środki przeciw kleszczom. Nałóżmy je po prostu na całe ciało. Oczywiście po takiej wycieczce musimy dokładnie obejrzeć swoją skórę. Tutaj najważniejsza jest szybka reakcja. Jeśli zauważymy na ciele kleszcza, musimy po prostu go usunąć.
Czytaj więcej: Jak usunąć kleszcza
Zróbmy to za pomocą pensety i postarajmy się uchwycić całego kleszcza. Jeśli tkwi on zbyt głęboko, niezwłocznie udajmy się do lekarza. Ciągnięcie na siłę, smarowanie ukąszonych miejsc tłuszczem i inne, domowe sposoby, mogą znacznie zagrozić naszemu życiu. Przez nie kleszcz nie zostanie całkowicie usunięty, a to sprzyja zakażeniom i rozwijaniu się różnych chorób. Do zakażenie boreliozą najczęściej dochodzi po kilkunastu godzinach liczonych od ukąszenia. Jeśli więc w ciągu jednej doby pozbędziemy się takiego szkodnika ze skóry, mamy sporą szansę na uniknięcie boreliozy.
2. Ukąszenie nimfy
Przyczyny boreliozy mogą być również inne. Wiele osób błędnie sądzi, że aby uniknąć tej choroby, należy po prostu unikać kontaktu z kleszczami. Często nie zdajemy sobie sprawy, jak groźne dla naszego życia mogą być nimfy. Czym one są? To młodociane postacie kleszczy, które są wręcz niezauważalne. Przypominają maleńkie ziarenko maku. To dlatego sądzimy, że nie mogą nam zagrozić. A jest wręcz odwrotnie. Nimfy znacznie częściej przenoszą choroby, takie jak borelioza. Zagrożenie jest jeszcze większe, ponieważ po takim ukąszeniu pozostaje niewielki rumień, który może zostać zbagatelizowany. Zwracajmy więc uwagę nawet na małe, niepozorne stworzenia, a jeśli coś nas zaniepokoi, odwiedźmy gabinet lekarski.
3. Pozostałe sposoby
Wiele osób sądzi, że jedynie kleszcze mogą zarazić nas boreliozą. A jest to niestety nieprawda. Teoretycznie borelioza nie jest chorobą, którą możemy się od kogoś zarazić. Jednak inaczej jest w przypadku kobiet w ciąży. One muszą zastosować specjalne antybiotyki, które będą również bezpieczne dla ich dzieci. Uważajmy również na kontakty seksualne. Podczas takiego zbliżenia można zarazić się od partnera właśnie boreliozą.
Czy istnieje profilaktyka przed boreliozą?
Profilaktyki swoistej- czyli szczepienia czy immunoglobulin- nie ma.
Należy stosować profilaktykę nieswoistą.
Profilaktyka nieswoista- w okresie żerowania kleszczy:
– stosowanie repelentów (preparatów odstraszających kleszcze):
– podczas obcowania z naturą, należy po powrocie do domu dokładnie oglądać skórę, szczególnie w miejscach dobrze ucieplonych (pachy, pachwiny, pod kolanami) i wytrzepać ubranie
– wybierając się do lasu, na łąki itp.- należy założyć ubranie z długimi rękawami i nogawkami spodni, (najlepiej ze ściągaczami, żeby przylegało ściśle)
– – mówi dr n. med. Maria Hlebowicz, specjalistka chorób zakaźnych i neurologii z Centrum Zdrowia Lifemedica w Gdańsku
Przed ukąszeniem nimfy praktycznie nie ma się jak bronić. Są one tak małe, że nie da się też łatwo ich dostrzec, a jak się już wpiją to ich nie zobaczymy. Dopiero później – jak będziemy mieli szczęście – zobaczymy rumień, ale wtedy będzie to już niemal na pewno borelioza.
Same dorosłe kleszcze wcale nie są dużo większe od nimf, więc bardzo łatwo także je przeoczyć. To jest właśnie główna przyczyna, dla której borelioza się szybko rozprzestrzenia i jest tak niebezpieczna.
Nie przesadzajcie z tymi nimfami. Zdecydowana większość ukąszeń kleszcza, które powodują boreliozę, bierze się od dorosłych osobników. Kleszcze szybko przeistaczają się w zwykłe kleszcze z nimf i robi się kłopot.
W szpitalach przy transfuzji krwi pacjenci zostają zakażeni borelioza. Powód – honorowy dawca będący nosicielem boreliozy nie wiedzac o tym oddaje krew. W punkcie pobrań nie bada się krwi na obecność boreliozy. Następnie zakazona krew zostaje wtloczona choremu pacjentowi. Tak samo było kiedyś z zoltaczka. Teraz bada się krew na zoltaczke, miejmy nadzieję że na boreliozę tez będzie się badać.
Borelioza można zarazic się przez seks, kontakt płciowy oraz ślinę od innego człowieka. Jest to bakteria która jest krętkiem… Co gorsza ciezka do zdiagnozowania… Wiem, bo sam tego doświadczyłem.
Życzę powodzenia wszystkim borykającym się z tą ciężką chorobą,
Pozdrawiam serdecznie.